środa, 27 lipca 2016

Lipcowe dzierganie.

W lipcu uda mi się skończyć bluzeczkę z moteczków platinum w kolorze czarnym ze złotym, które kupiłam w e-dziewiarce , zostało mi zszycie i zblokowanie. Może powinnam najpierw zblokować bluzeczkę ale chcę zobaczyć ją na sobie i jak będę zadowolona to blokuję jak nie to poprawka. Robiona jest w jednym kawałku od rękawa do rękawa, inspirowałam się bambusem Makunki i liczę, że założę ją jeszcze w te wieczory czy poranki, bo przecież wczoraj Anki od której zimne wieczory i chłodne poranki.... czy jakoś tak. Platinum to włóczka tasiemkowa i trochę musiałam przywyknąć do pracy z nią ale udało się. Została mi jeszcze przygoda z jasnymi motkami platinum, ale tymi zajmę się w sierpniu, ponieważ zaczął się sezon przetworów ogórkowych i pomidorowych. Teraz tylko zajawka, specjalnie dla knitolog.



Do miłego Pstro!

3 komentarze:

  1. I ja nie mogę się doczekać, kiedy całość zszyjesz i nam pokażesz :-) Z takiej włóczki to na pewno będzie piękna bluzeczka.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się bardzo ciekawie - kolory są bardzo eleganckie! Ciekawa jestem efektu końcowego :)
    Pozdrawiam,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojejku, dziękuję bardzo :) Ja z tym moim Platinum to w lesie jestem, tzn. w ogóle nie jestem, bo tylko próbkę zrobiłam. Kupiłam kolor taki złoto-brązowy i jak teraz patrzę na Twój sweterek, to żałuję, że nie wzięłam tego koloru.
    Ciekawa jestem całości. Pozdrawiam sierpniowo :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.